Owanuta Owanuta
414
BLOG

Zgroza i Obrzydliwość

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 11

 Zagrożenie dla wolnego świata ze strony ideologii muzułmańskiej w czasie, kiedy jeszcze można było mu skutecznie się przeciwstawić, było systematycznie lekceważone i ignorowane przez elity polityczne i kulturalne zachodniego świata. Umniejszano jego potencjał, a tych co bili na alarm wyśmiewano, oskarżając o brak tolerancji i gorsze rzeczy...

Zgroza, która nagle rozlała się na ogromnym terytorium Bliskiego Wschodu i nazwała siebie Kalifatem, jeszcze wcześniej zagnieździła się w miastach Zachodu, ukryta za wizerunkiem Islamu - Religii - Pokoju.

Islam religią pokoju... Na Zachodzie chciano w to wierzyć i uwierzono. Wbrew oczywistym faktom i coraz straszniejszym doświadczeniom. W rezultacie dziś wielu, zbyt wielu, mocno wierzy, że Islam jest OK, a tylko islamiści są straszni.  To równie mądre jak twierdzenie, że komunizm jest w porządku, tylko staliniści go wypaczyli... 

Zachód jest bezbronny. Wie o tym Putin i sięga pewną ręką po dojrzałe winogrona i wie o tym, równie dobrze, żadny zemsty za wieki upokorzeń, wyznawca Islamu. Czy gromkim wezwaniom do rozprawy z ISIS, od bardzo niedawna rozlegającym się na Zachodzie, towarzyszą jakieś czyny? Jeśli tak, to są przed nami skrzętnie ukryte, ale ja boję się, że za tą zasłoną skrywa się totalna pustka. Bo wiara, że problem da się rozwiązać kilkoma bombardowaniami, jest pustką. W głowie.

Teoretycznie, Kalifat IS na terenie Syrii i Iraku, nie ma żadnych szans w starciu zbrojnym z militarną potęgą państw zachodnich. Już większe szanse ma Putin w konfrontacji z Europą, ale Zachód uplątany w kryzys niemocy decyzyjnej i własne dziwaczne złudzenia, już od dawna nie jest w stanie skutecznie wykorzystać swojej mocy. Mylne przeświadczenie o równości " trzech wielkich religii monoteistycznych", doprowadziło do katastrofalnej, powszechnej ignorancji na temat podstawowego charakteru Islamu.

Islam jest ideologią żądną władzy nad całym światem i nad wszystkimi ludźmi. I wcale tego nie kryje. Podobnych ambicji nie ma ani Chrześcijaństwo, ani tym bardziej Judaizm. Historia pokazuje jasno, że kiedykolwiek pojawiała się ideologia o globalnych ambicjach, wtedy dochodziło do niebywałych zbrodni i ludobójstwa na masową skalę. Jeśli okoliczności temu sprzyjały.

Czy tęczowe "parasolki z Strsburga" mogą ochronić nas przed huraganem? Czy cwana Merkel zdoła uchronić Europę przed Putinem, za cenę urwanych Ukrainie połaci terytorium? A Sudety urwane Czechom uchroniły nas od wojny? Czy fundamentalna niemoralność takiej polityki może nie sprowadzić na nas dalszych i gorszych jeszcze nieszczęść? Czy my, Polacy, zgodzimy się przejść do porządku dziennego nad zdradą Ukrainy przez zachodnie mocarstwa, za obietnicę, że sami zostaniemy do Europy, tej wartej by za nią umierać, włączeni? Podpiszemy taki pakt z diabłem? A czy diabeł dotrzyma umowy? Wczoraj Czechosłowacja, dzisiaj Ukraina, a jutro cały świat!? W tych czasach narastającej grozy, Polak został, prezydentem Europy. Na zgubę, na ratunek, czy bez żadnego znaczenia? 

Gdzie pędzi ta zmurszała kula nieszczęść, to królestwo człowieka? Kto był taki głupi, żeby kilka lat temu twierdzić, że historia się już zakończyła, ktoś jeszcze pamięta?

 

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka