Owanuta Owanuta
2241
BLOG

Nadchodzi

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 46

Co przyniosą potworności, które rozgrywają się na naszych oczach w państwach Zachodu za sprawą islamskich i nie tylko, terrorystów? Dalszą sowietyzację tych społeczeństw. Konstatacja „ludiej u nas mmnogo", najwyraźniej dotarła już do francuskich mas, płynąc w dół od rządu, który pomimo najwyższego zagrożenia terrorem i stanu wyjątkowego, spokojnie zachęca Francuzów do udziału w masowych imprezach. A ci omamieni nieodpowiedzialnym zachowaniem swoich władz, raz za razem demonstrują światu i sobie, że terroryści nie wygrali, nie zdołali ich zastraszyć i oni w dalszym ciągu będą uparcie wychodzić im na strzał. Dzieci też ze sobą zabiorą. Niech sobie popatrzą, jak się leje krew i same sobie poumierają.

Takie demnstracje siły i odporności społeczeństwa na terror mają sens np w Izraelu, gdzie ludność jest uzbrojona, wyszkolona i dobrze przez profesjonalistów chroniona. W rozlazłej, zagubionej Francji wezwania, żeby ludność postępowała, jak gdyby nic się nie stało, jakby nie było zagrożenia masowym terrorem i nie było poprzednich zamachów, równa się zbrodni przeciw własnym obywatelom.

Ale we Francji jest dużo ludzi. Następnego poranka po ataku, znakomita większość Francuzów, nie tylko że z ulgą zobaczy siebie samych w lustrach myjących zęby w codziennym rytuale, ale później w ciągu dnia spotka wszystkich swoich krewnych, znajomych, sklepikarzy, bosów w pracy, tak jakby się nic nie stało... Dziesiątki, potem setki ofiar z newsów staną się rutyną, która choć tragiczna to ich osobiście nie dotyczy.

Politycy mają dzisiaj niebywale łatwo. Masy, którymi rządzą tak jak to robił ojciec absolutyzmu, Ludwik XIV, to nie są takie same masy, jak te które 14 lipca 1789 roku powiedziały Ludwikowi XVI, nie pozwalamy. Dziś zsowietyzowani, zniewieściali, bezbronni pocieszają się z rana, że to nie oni zginęli w zamachu. A zbrodniczy, bezczynny rząd, bez protestów dalej realizuje politykę sprzyjającą wyłącznie interesom wrogów wolności, braterstwa i równości. Takim to kwiatem talentów politycznych dekoruje dziś swoje trybuny naród, który 237 lat temu przyniósł światu nadzieje na sprawiedliwość społeczną, wolność i równość wobec prawa wszystkich ludzi.

A beneficjentami tej zbrodniczej wobec własnych obywateli, polityki nie będą przecież fanatyczni terroryści islamscy. Owoce ich zapału będzie zrywać ktoś zupełnie inny. Już się szykuje, żeby dać nam, umęczonym strachem i wojną, swój fałszywy pokój.  

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka